Puree z dyni

Kiedyś niedocenialam dyni, a tym bardziej puree z niej.

A gotowe puree jest ułatwieniem do przygotowania wielu ciekawych potraw – u mnie w domu najcześciej  używane jest do placuszków, ciastek, czy do przekładania ciast.

W tym roku puree z dyni zrobiłam wyjątkowo dużo w małych słoiczkach, a to za sprawą córci, która juz niedługo bedzie poznawać nowe smaki 🙂

Puree z dyni:

– ulubiona dynia ( u mnie najczęściej jest to hokaido lub muscat)

Dynię myjemy. Kroimy na pół.

Zwykłą łyżką lub łyżką do lodów wydrążamy środek dyni.

Połówki dyni kroimy na cztery części.

Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 160st  ok godziny – jesli sa grubsze plastry wydłużamy pieczenie o ok 15-20 min.

Następnie, łyżką odsuwamy miąższ od skórki.

Miąższ umieszczamy w wysokim naczyniu i blenderem miksujemy na gładką masę.

Puree przekładamy do słoików.

Przechowujemy w lodowce ok 2-3dni lub pasteryzujemy.

Pasteryzujemy na sucho, tj. sloiki z jeszcze ciepłym puree zakręcamy i wkładamy do nagrzanego piekarnika do 100st na około 30 min.

Po tym czasie wyłączamy piekarnik, uchylamy drzwiczki i pozostawiamy do przestudzenia.

Smacznego 🙂