Przepis miał się pojawić jeszcze przed Świętami, niestety nie wyrobiłam się z dodaniem nowych wpisów  (za co Was bardzo przepraszam, ale zaległości postaram się szybko nadrobić).

Schab jest bardzo smaczny i soczysty.

Idealnie sprawdza się na różne imprezy okolicznościowe –  nie tylko na Święta 😉

 

 

Schab ze śliwką:

– 1,5kg schabu bez kości

– sól, pieprz

– 1 łyżeczka musztardy delikatesowej + opcjonalnie 1 łyżeczka tej samej musztardy

– 200g suszonych śliwek

 

Mięso myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Posypujemy dość obficie solą i pieprzem.

Następnie tak przygotowane mięso dobrze oklepujemy, tak by sól i pieprz „przykleiły” się do schabu.

Długim i wąskim nożem nakłuwamy mięso na wylot. Musztardę wkładamy z jednej strony otworu i z tej samej strony wkładamy suszone śliwki.

Opcjonalnie: smarujemy z wierzchu 1 łyżeczką musztardy schab, dobrze wcieramy musztardę.

Zawijamy w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki na min 2 godziny ( najlepiej na całą noc).

Na dużej patelni, rozgrzewamy 1 łyżkę oleju i obsmażamy schab z każdej strony na złoty kolor.

W między czasie ustawiamy piekarnik na 200^oC.

Obsmażony schab przekładamy do rękawa do pieczenia i wkładamy do nagrzanego piekarnika na 10 min. Następnie po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 180^oC i pieczemy jeszcze 1 godzinę i 20min (pamiętajmy na każdy kilogram mięsa – 1 godzina pieczenia).

Na 20 min przed końcem pieczenia, rozcinamy rękaw na samym środku i co 2 min polewamy mięso powstałym sosem z pieczenia.

 

Smacznego 🙂