Drożdżowe ciastka z bezą i orzechami – austriackie Burgenlanderkipferl

Mam tą możliwość poznawać kulturę i smaki Austrii – mój Teść jest rodowitym Austriakiem i to właśnie dzięki niemu mam sporo tradycyjnych przepisów na przysmaki austriackie.

Naszą tradycją jest pieczenie ciast na święta, a w Austrii od początku grudnia robi się malutkie słodkie ciasteczka, które mogą, a wręcz muszą leżakować minimum 2 tygodnie.

Jedne z lepszych ciastek to właśnie drożdżowe ciastka z bezą i dużą ilością orzechów laskowych.

Na początku myślałam, że są bardzo pracochłonne i potrzebują czasu na wyrastanie, bo przecież są na drożdżach – nic bardziej mylnego.

Ciastka robi się błyskawicznie, nie potrzebują czasu na wyrastanie.

A zrobienie ok. 40 ciastek zajęło mi 30 min – wyrobienie ciasta, zrobienie bezy, wykrojenie ciastek i upieczenie pierwszej blachy.

Zdecydowanie dłużej trwa pieczenie niż samo przygotowanie ciastek 😉

Drożdżowe ciastka z bezą i orzechami:

Ciasto:

– 2 szklanki mąki krupczatki – jeśli ciasto będzie zbyt kleiste dodać jeszcze pół szklanki

– 250g masła

– 3 żółtka

– pół opakowania drożdży świeżych (50g)

– 1/3 szklanki mleka

– 2 czubate łyżeczki cukru drobnego

Beza:

-3 białka

-1   szklanka drobnego cukru

Dodatkowo:

– 150g posiekanych orzechów laskowych

Drożdże, masło i jajka wykładamy wieczorem na kuchenny blat.

Zarówno drożdże i jajka muszą „odstać” i osiągnąć temperaturę pokojową.

Następnego dnia – mleko delikatnie podgrzewamy, a następnie rozpuszczamy w nim drożdże.

Na stolnicę lub blat wykładamy mąkę, masło, żółtka, sól, cukier i mleko z drożdżami.

Zagniatamy ciasto.

Powinno być gładkie, delikatne, nie klejące się.

Następnie, ciasto dzielimy na 4 jednakowe części.

Pierwszą część rozwałkowujemy – szerokość ok 15 cm – długość dowolna 😉

W międzyczasie przygotowujemy bezę:

Białka ubijamy na sztywną pianę.

Pod koniec ubijania dodajemy powoli cukier – cały czas miksując.

Piana „bezowa” wyjdzie lejąca – nie przestraszcie się tak ma być 😉

Wcześniej rozwałkowane ciasto smarujemy pianą bezową ok 3mm i posypujemy obficie orzechami.

Przy pomocy szerokiego i długiego noża kuchennego składamy ciasto jak na roladę, a następnie ostrą szklanką lub foremką wycinamy księżyce.

Ciastka układamy w odstępach na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160^oC ok 25min.

Postępujemy dokładnie tak samo z pozostałym ciastem.

Jeśli będziecie mieć jakieś „odpadki” przełóżcie je do miseczki i to co Wam zostanie np orzechy wrzućcie do resztek, wymieszajcie, wyłóżcie na blachę łyżką i pieczcie jak ciasteczka.

Smacznego 🙂