Pierniczki lukrowane…..Czekamy na Mikołaja :)
Przepis na te pierniczki jest bardzo stary, nie wiem ile ma dokładnie lat, ale na pewno więcej niż ja 😛
Trochę zmodyfikowany, bo w oryginalnej, babcinej wersji nie było mielonego kardamonu, za to trochę więcej cynamonu. Te pierniczki robię co roku i zawsze wychodzą pyszne.
Znikają w błyskawicznym tempie, ciekawe czy naszemu Mikołajowi też posmakują ?? 🙂
Pierniczki :
– 2,5 szklanki mąki ( koniecznie przesianej) plus dodatkowo ok. 1 szklanki do podsypania przy wyrabianiu i wałkowaniu
– 5 łyżek płynnego miodu
– 1/2 kostki masła w temperaturze pokojowej
– 1 całe jajo
– 1/2 szklanki cukru
– 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
– przyprawy:
-1 płaska łyżeczka mielonego cynamonu
-1/3 łyżeczki mielonych goździków i kardamonu ( zamiast osobno dawać przyprawy można dać łyżkę dobrej przyprawy piernikowej).
Lukier:
– 1 białko
– ok. 1 szklanki cukru pudru
– kilka kropel soku z cytryny
– opcjonalnie barwniki
Wszystkie składniki zagniatamy na gładkie i elastyczne ciasto.
Wyrobione ciasto dzielimy na 4 części.
Blat oprószamy mąką, wałek do ciasta również – tak by ciasto nie przyklejało nam się wałka.
Ciasto wałkujemy na grubość ok. pół centymetra, wycinamy dowolne kształty foremkami.
Pierniki układamy na blasze w dość dużych odstępach ( trochę rosną).
Pierniczki pieczemy w nagrzanym piekarniku do 170oC ok. 10 min.
Po upieczeniu, przekładamy ciasteczka na kratkę i studzimy.
Po całkowitym wystudzeniu przenosimy pierniczki na kilka dni do metalowych puszek, aby zmiękły*.
Jeśli chcemy polukrować pierniki, pamiętajmy, że ciastka muszą być całkowicie wystudzone.
Przygotowujemy lukier:
Do białka dodajemy przesiany cukier puder. Mieszamy dokładnie rózgą kuchenną. Dodajemy cukier puder do pożądanej konsystencji. Na koniec dodajemy odrobinę barwnika i ponownie mieszamy.
* pierniczki szybciej zrobią się miękkie, jeśli do puszki włożymy ćwiartkę jabłka -należy pamiętać, aby codziennie wymieniać jabłko, żeby nie spleśniało, a po 2-3 dniach będziemy mogli cieszyć się pysznymi, miękkimi piernikami.
Smacznego 🙂
3 komentarze
Pingback:
Pingback:
Pingback: