
Pomysły na prezenty zrobione własnoręcznie
Pomysły na prezenty zrobione własnoręcznie
Macie już prezenty dla swoich bliskich?
A może jeszcze szukacie?
Może okazało się, ze niespodziewanie odwiedzi Was ciocia/wujek ?
Jeśli nie chcecie stracić majątku, czy tez kupić zwykłego żelu pod prysznic – rozejrzyjcie się po swojej kuchni, co macie.
I nie chodzi mi wcale o oddanie ulubionej herbaty czy patelni.
Fajne prezenty można zrobić chociażby z takich produktów jak sól, cukier, soda czy mleko w proszku.
Przygotowanie zajmuje chwilę, a osoba obdarowana na pewno lepiej ucieszy się z domowego peelingu niż z kupnego żelu pod prysznic 😉
A zatem do dzieła.
Domowy peeling cukrowy:
– 1 szklanka cukru
– 1 czubata łyżka oleju kokosowego
– 1 płaska łyżka przyprawy do piernika lub domowego cukru waniliowego
Olej przekładamy do małego rondelka.
Podgrzewamy na średniej mocy palnika, aż do całkowitego rozpuszczenia – można podgrzać w mikrofali.
Następnie do miski przelewamy rozpuszczony olej i mieszamy go z cukrem i przyprawą do piernika- jeśli lubicie bardziej „piaskowy” peeling wystarczy, ze dodacie jeszcze pół szklanki cukru i dobrze wymieszacie.
Tak przygotowany peeling przekładamy do słoiczków. Zakręcamy.
A na koniec przyozdabiamy słoiczki wstążka/gałązka świerku/cynamonem.
Musujące róże do kąpieli:
– 1 filiżanka sody oczyszczonej
– 1/2 filiżanki kwasku cytrynowego w proszku
– 2 łyżki oliwy z oliwek
– olejek – u mnie aromat do ciast pomarańczowy i migdałowy
– barwniki
W dużej misce mieszamy sodę oczyszczoną z kwaskiem cytrynowym.
Następnie małymi porcjami dodajemy oliwę.
Dodajemy olejek i odrobinę barwnika.
Mieszamy aż do uzyskania konsystencji mokrego piasku.
Przekładamy do foremek. Dobrze dociskamy.
Pozostawiamy w ciepłym miejscu- w formie – do wyschnięcia ok 6-9 h.
Delikatnie wyciągamy z formy.
Jeśli nasze róże musujące będą mokre to pozostawiamy je w ciepłym miejscu jeszcze na ok 4 h – ja przeważnie zostawiam na noc.
Na koniec pakuje w celofan.
Przyozdabiam tasiemka, kawałkiem jemioły lub świerku i gotowe 🙂


2 komentarze
Pingback:
Pingback: