Bosko – Włosko, czyli o miłości do Włoch i najlepszej oliwie
Większość z Was wie, że mam słabość do Włoch, kuchni włoskiej i wszystkim co związane z Włochami – nazwa bloga też jest włoska, dlatego dzisiejszym wpisem chcę Wam przybliżyć ten piękny kraj.
A to wszystko za sprawą miłej i przesympatycznej Marty z Bosko – Włosko.
Rozsiądźcie się wygodnie w fotelu z kubkiem kawy i poznajcie historię Bosko – Włosko.
Dlaczego właśnie bosko „włosko”??
Włochy kocham od zawsze!
Tak po prostu, bez przyczyny, od pierwszej wizyty 20 lat temu.
Włochy dla mnie to sposób bycia i życia – bezpretensjonalny, swobodny, niewymuszony.
Równocześnie kocham gotować, to naturalnym było, że zajęłam się kuchnią włoską.
Bosko–Włosko narodziło się dwa lata temu.
Najpierw w mojej głowie, w rozmowach z rodziną i znajomymi, a potem, po pół roku na świat przyszedł blog i sklep internetowy.
Zanim zaczął się tzw. twórczy chaos organizacyjny, poznałam kilka bardzo znaczących dla początków firmy osób, które dały mi mnóstwo siły, pomysłów i wsparcia.
Zawodowo pracuję w zupełnie innej branży więc wszystkiego, co związane z firmą musiałam się dopiero nauczyć.
Skąd bierzesz produkty, które są dostępne w Twoim sklepie?
Podjęłam współpracę z bardzo dobrym producentem włoskiej oliwy z oliwek z mało znanego regionu Molise.
Tenute Fierro – rodzinne gospodarstwo, dostarcza mi nie tylko genialną oliwę z oliwek extravergine, ale także mąkę idealną do pizzy, makaronu, focacci, piadin, panini i innych dań kuchni włoskiej.
Te produkty, które traktuję jako bazę i najważniejsze perełki w swoim sklepie, z czasem zostały uzupełnione o inną świetną, loklaną oliwę z regionu Toskania – Valle del Sole oraz o makarony, pomidory, oliwki, pesto, kawy z lokalnych palarni.
Jak to wszystko się zaczęło?
Swoją działalność rozpoczęliśmy od pokazu kulinarnego dla najbliższego grona znajomych w moim domu.
Poprowadził go świetny szef kuchni w katowickiej restauracji – Edoardo Mallozzi.
Od tego momentu gotowanie „na żywo” tak mi się spodobało, że zaczęłam organizować warsztaty kuchni włoskiej w Katowicach już regularnie.
Te nasze mini-kursy kulinarne są organizowane w zaprzyjaźnionym studiu kulinarnym w Katowicach, mniej więcej raz-dwa razy w miesiącu.
Do jakiej grupy odbiorców skierowane są Wasze warsztaty kulinarne?
Skierowane są do amatorów – nie trzeba znać się na gotowaniu, żeby w nich uczestniczyć.
Prowadzi je prawie zawsze ktoś inny – współpracujemy z szefami kuchni, blogerami, pasjonatami włoskiej kultury i kulinariów.
Są to zarówno Włosi, jak i Polacy.
Łączy ich miłość do Włoch, kuchni śródziemnomorskiej, zdrowych produktów najwyższej jakości.
Warsztaty dla nas poprowadził już wspomniany Edoardo Mallozzi z restauracji Len Arte.
A także min. Cesare Candido – szkoleniowiec z Krakowa, Roberto Scarpino – pizzaiolo z Neapolu, Kasia Zaniat i Valerio Cusmai – polsko–włoskie małżeństwo, Karolina Lenart – szefowa kuchni w Toskanii, Tomasz Sienickie – szef kuchni w restauracji La Fontana w Tychach.
Mnie także zdarzyło się poprowadzić warsztaty.
Ile trwają takie warsztaty??
Warsztaty trwają około 3 godzin podczas których gotujemy, degustujemy, opowiadamy o włoskich zwyczajach i tradycji, słuchamy włoskiej muzyki i sączymy włoskie wino.
Czy prowadzicie też warsztaty dla dzieci??
Tak, ostatnio zaczęliśmy organizować również warsztaty dla dzieci, na które zapraszamy najmłodszych w wieku od 4-5 do 12-13 lat.
To świetne uczucie widzieć jak dzieci ciekawe są nowych smaków!
Naszą misją jest też popularyzowanie nie tylko prawdziwej kuchni włoskiej, ale zdrowej żywności, wysokiej jakości składników i gotowanie w wersji „slow”.
W najbliższym czasie planujemy ruszyć z warsztatami integracyjnymi dla firm. Z degustacjami win włoskich i z moją ostatnia „zajawką” – Tygodniem kulinarnym w Toskanii, który połączy pasję do gotowania z relaksem w pięknej, rustykalnej willi w Lukce.
Kuchnia włoska jest pełna nieodkrytych zagadnień, stereotypów – my chcemy z tymi ostatnimi walczyć i pokazywać to, co ma w sobie najlepszego – świetne produkty, pasję i miłość 🙂
Tworzysz coś niesamowitego, co zbliża ludzi.
Życzę samych sukcesów i dziękuję za rozmowę 🙂
5 komentarzy
primipiatti_u
☺️☺️
Małgosia | Dobre Zielsko
Niedawno wróciłam z Włoch… ponownie zakochana we włoskiej kuchni. Lecę na http://bosko-wlosko.pl/!
Margareta
Cudny pomysł z tymi warsztatami. Nigdy nie brałam udziału w czymś takim, ale myślę, że to musi byś świetne przeżycie.
primipiatti_u
Proste smaki sa najlepsze ☺️
ania
Bagietka z oliwą to jest mega pycha 🙂 a wczoraj jadłam spagetti z pietruszką i czosnkiem podlanę najprawdziwszą oliwą i było to nieziemskie doswiadczenie