Chałka – przepis podstawowy:

• 10 g świeżych drożdży ( lub niepełna łyżeczka suszonych drożdży)
• 1/2 szklanka letniej wody ( ok. 110 ml)
• 2 łyżki cukru ( ok . 30 g)
• 1 płaska łyżeczka soli
• 1 duże jajo
• 2 szklanki mąki tortowej
• 2 łyżki roztopionego i wystudzonego masła ( ok. 30 g)

Dodatkowo:

• sezam/mak do posypania
• 1 rozmącone jajko

Do miski wkruszamy drożdże, posypujemy cukrem i zalewamy wodą. Mieszamy do czasu, aż drożdże się rozpuszczą ( można zrobić zaczyn, ale przyznam się, że od dawna tego nie robię, wystarczy dobrze wyrobić ciasto).

Do miski dodajemy po kolei sól, jajko, roztopione masło i stopniowo dodajemy przesianą mąkę – jeśli ciasto nadal będzie kleić się do rąk to podsypujemy odrobiną mąki.

Dobre wyrobienie ciasta czy to rękoma czy przy użyciu miksera powinno zająć nie mniej niż 10 minut.

Gdy ciasto będzie dobrze wyrobione, odkładamy je do oprószonej mąką miski  na 1,5h.

Po tym czasie odgazowujemy ciasto (wbijamy pięść w wyrośnięte ciasto). Chwilę wyrabiamy ciasto na blacie i dzielimy je na 3 równe części.

Z każdej części rolujemy wałek o długości ok 50cm.

3 wałeczki umieszczamy obok siebie i zaczynamy zaplatać – jak zwykły warkocz. Końce naszej chałki podwijamy pod spód ciasta i ponownie odstawiamy na 20 minut do wyrośnięcia.

W międzyczasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.

Blachę wykładamy papierem do pieczenia.

Wyrośniętą chałkę smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy sezamem lub makiem ( można posypać kruszonką lub ulubionymi orzechami).

Pieczemy w nagrzanym piekarniku przez 30 minut – do czasu aż nasza chałka ładnie się zrumieni.

Smacznego 🙂